Zaproszenie na obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych

22-02-2017 Informacje Odsłony: 1305

Już niedługo, 1 marca, w całym kraju obchodzony będzie Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To ustanowione w 2011 roku święto, poświęcone jest bojownikom antykomunistycznego podziemia, walczącym z nowymi (narzuconymi Polsce na konferencji Jałtańskiej oraz Poczdamskiej w 1945 roku) prosowieckimi władzami.

Powojenna rzeczywistość oraz napięcia między dawnymi sojusznikami – ZSRR i zachodnimi aliantami, dawała nadzieje, że wybuchnie kolejna wojna światowa a znienawidzeni przez naród komuniści zostaną przepędzeni. W tej sytuacji wielu Polaków przyjęło postawę wyczekującą. Byli też tacy, którzy postanowili walczyć i w każdy możliwy sposób szkodzić nowym władzom. Doświadczeni walką z niemieckim okupantem, raz jeszcze zeszli do podziemia i rozpoczęli dywersję, walkę partyzancką oraz sabotaż. To oni – żołnierze wyklęci i szykanowani przez cały okres PRL-u tworzyli kolejny rozdział w niepodległościowej walce Polaków w XX wieku.

ndpzw 3 5 marca 2017r 600pix

Również i na ziemi gąbińskiej pamięć o niepodległościowym podziemiu, istniejącym tuż po II wojnie światowej, jest żywa i obecna w świadomości mieszkańców. Jednym z jej przejawów jest działalność stowarzyszenia Pro Patria. Nadchodzące wydarzenia – zaplanowane na 1-3 marca obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, są dobrym pretekstem by przybliżyć czytelnikom wszystko to co dla propagowania historii i wartości patriotycznych robi wspomniane stowarzyszenie. Umówiliśmy się więc na wywiad z członkami Pro Patria, którego zapis można przeczytać poniżej.

ndpzw 3 5 marca 2017r plakat 800pix

Wywiad z członkami Pro Patria

Dzień dobry, na wstępie bardzo dziękuję za poświęcony mi czas. Zaczniemy może od zasadniczego pytania, mianowicie czym jest Pro Patria?

Stowarzyszenie Pro Patria - Lokalni Patrioci to przede wszystkim grupa przyjaciół z Dobrzykowa, okolic i nie tylko, która zrzeszyła się w postaci osobowości prawnej jaką jest stowarzyszenie. W tym miejscu słowem wyjaśnienia warto wspomnieć, że nie jesteśmy PARTIĄ (zdarzają się częste pomyłki) nasza nazwa, czyli Pro Patria to z łaciny ,,dla Ojczyzny". Jesteśmy w większości młodymi ludźmi, którym na sercu leży dobro naszej Ojczyzny, szczególnie tej lokalnej. Łączy nas przede wszystkim pragnienie kultywowania historii naszego narodu i dbanie o społeczną pamięć o tych, którym zawdzięczamy naszą wolność. Wolność dzisiejszej Polski.

Pro Patria to stowarzyszenie historyczne, więc może pytanie z tych historycznych. Jaka jest geneza waszego powstania?

Od zawsze większość z nas interesowała się historią Polski, a w szczególności tym co dotyczyło naszej okolicy bezpośrednio. Mam tu na myśli okresy historyczne takie jak Powstanie Styczniowe, Wojna Obronna w 1939r., czy Polskie Podziemie Niepodległościowe. Wszystkie te wydarzenia i działania są nierozerwalnie związane z naszymi terenami. Każdego z nas to pasjonowało, lecz pasja to jeszcze nie działanie. Był pewien przełomowy moment, po którym wiedzieliśmy o tym, że dysponujemy dużym potencjałem i musimy go wykorzystać. Ten moment to 151. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego, a więc 22 stycznia 2014 roku. Wtedy to właśnie zebraliśmy się przy mogile Powstańców na Dobrzykowskim cmentarzu. Nie byliśmy jeszcze zorganizowani, nie było żadnych struktur, po prostu byliśmy grupą znajomych. Wystarczyło kilka telefonów, byśmy kilka godzin później mogli zebrać się w ok. 30 osobowej grupie patriotów i uczcić pamięć Poległych. Wtedy było już jasne, że nie możemy na tym poprzestać. I tak się stało, 20 maja 2014 roku Krajowy Rejestr Sądowy pozytywnie rozpatrzył nasz wniosek i od tego momentu działamy jako Stowarzyszenie Pro Patria - Lokalni Patrioci.

Ilu członków liczy Pro Patria? Jak wygląda wasza działalność od strony organizacyjnej?

Obecnie jest to około 30 pełnoprawnych członków Stowarzyszenia. Ale w tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że grupa osób która nas wspiera, ludzi na których możemy liczyć i pomaga w naszych działaniach jest zdecydowanie większa niż ta trzydziestka. Pro Patria, tak jak każda organizacja posiada swój zarząd, komisję rewizyjną etc. Spotykamy się systematycznie na zebraniach, komunikujemy ze sobą na co dzień. Wspólnie podejmujemy decyzję i organizujemy kolejne przedsięwzięcia. Mamy też swoje wewnętrzne struktury, takie jak np. grupa osób która zajmuje się rekonstrukcjami historycznymi, są osoby odpowiedzialne za rzeczy techniczne, osoby zajmujące się formalnościami itd. Jednym słowem każdy ma jakieś zadania i chociażby po części jest za coś odpowiedzialny.

Kim są osoby należące do stowarzyszenia? Jakie macie zainteresowania, czy jesteście historykami, czy może to wasza pasja a zajmujecie się czymś innym?

O ile dobrze pamiętam to nie ma wśród nas osoby, która studiuje lub studiowała historię. Za to są osoby, które ukończyły kierunki ścisłe, ekonomiczne czy lingwistyczne. Pracujemy w wielu różnych firmach, część z nas prowadzi również własne działalności gospodarcze. Są wśród nas inżynierowie budownictwa, informatycy, są osoby wiążące swoją przyszłość z edukacją, spedytorzy, student lotnictwa, jest wśród nas nauczyciel wychowania wczesnoszkolnego - na prawdę cały przekrój branż i zawodów. Dlatego wszyscy jesteśmy bardziej ,,historykami z zamiłowania", których połączyła miłość do Ojczyzny i chęć do działania.

Czym może pochwalić się stowarzyszenie? Chodzi mi o organizowane do tej pory wydarzenia, waszą działalność na co dzień i sukcesy jakie osiągnęliście w toku swojej pracy?

Nie wiem, czy można rozpatrywać to w kategorii sukcesów, ale udało nam się do tej pory zrobić trochę dobrego. Ludzie kojarzą nas przede wszystkim z organizacji obchodów pamięci Powstańców Styczniowych, Żołnierzy Wyklętych etc. Mamy też doświadczenie jeżeli chodzi o współpracę z dziećmi i młodzieżą, organizowaliśmy konkursy tematyczne, mieliśmy okazję opowiadać trochę o historii i przy okazji zainteresować najmłodszych historią. W tym roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy akcję ,,Serce za Odwagę" we współpracy ze Stowarzyszeniem Głos Bohatera, która zaangażowała łącznie 183 szkoły i przedszkola w całej Polsce do wysyłania kartek Bożonarodzeniowych dla ostatnich żyjących Polskich Bohaterów, łącznie było to ponad 3000 kartek. Udało nam się również włączyć w akcję ,,Echo Żołnierzy Wyklętych", która miała na celu zbiórkę funduszy na aparaty słuchowe dla Wiktora Sumińskiego ps. ,,Kropidło" – żołnierza ROAK oddziału Władysława Dubielaka. Potrzebowaliśmy wtedy około 8 tys. złotych, cel wydawał się na początku odległy, lecz akcja nabrała rozpędu i finalnie zostało zebranych ponad 30 tys. złotych, co wystarczyło na aparaty słuchowe, wózek, wymianę pieca i przystosowanie łazienki ,,Kropidła" do potrzeb osoby starszej. Samego Pana Wiktora odwiedzaliśmy kilkukrotnie, mieszka obecnie pod Szczecinem. Jako Stowarzyszenie włączaliśmy się również w inne akcje charytatywne np. zbiórka darów na rzecz Polaków zamieszkujących Mołdawię lub zbiórka akcesoriów szkolnych dla dzieci we Lwowie. Pro Patria zorganizowała stosunkowo wiele przedsięwzięć zarówno w Dobrzykowie jak i Płocku i okolicach.

Czy współpracujecie z innymi stowarzyszeniami, organizacjami i lokalnymi władzami, jeśli tak to na czym ta współpraca polega?

Oczywiście, że współpracujemy! Jako przykład mogę podać Płockie Obchody Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W tym roku po raz drugi organizujemy oficjalne uroczystości w Płocku, współpracując przy tym między innymi ze Stowarzyszeniem Sympatyków Wisły Płock, Stowarzyszeniem Historycznym im. 11 Grupy Operacyjnej, czy Instytutem Pamięci Narodowej. Świetnie układa nam się współpraca z lokalnymi szkołami, młodzież faktycznie jest zainteresowana naszymi działaniami a dyrektorzy są otwarci na propozycje Pro Patrii. W lokalnych władzach z Panem Burmistrzem na czele również mamy wsparcie, w tym roku wspólnie organizujemy obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Przejdźmy może do zbliżających się obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, jak Pro Patria przygotowuje się w tym roku do obchodów i czego możemy jako mieszkańcy się spodziewać?

Lokalne obchody Narodowego Dnia Pamięci nie ograniczają się w naszym przypadku do jednego dnia i jednego miejsca. Już w najbliższą sobotę 25 lutego pojawimy się w Płocku na Marszu Pamięci, który wyruszy o 19:00 spod Kościoła im. Świętej Jadwigi, w którym godzinę wcześniej rozpocznie się Msza. Dzień później o godzinie 17:00 będziemy obecni w kinie „Przedwiośnie” na konferencji, na której pojawią się m.in. dzieci Żołnierzy Wyklętych a także prezes Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi, pani major Weronika Sebastianowicz, ps. „Różyczka”. Co ciekawe pani major była gościem w Płocku rok temu – wtedy jeszcze jako pani kapitan – również przy okazji obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Natomiast tydzień później zajmiemy się kontynuacją obchodów, już nie w Płocku a w Dobrzykowie. Piątek 3 marca to kolejna konferencja poświęcona Żołnierzom Niezłomnym, która odbędzie się w tutejszej szkole podstawowej o godzinie 17:00. Obchody zakończymy udziałem w uroczystej Mszy Świętej w kościele w Dobrzykowie, która odbędzie się 5 marca w niedzielę o godz. 12:00. Po jej zakończeniu odbędzie się krótki apel na terenie parafii, połączony ze złożeniem kwiatów pod pomnikiem naszych narodowych Bohaterów. Na wszystkie wymienione wydarzenia serdecznie wszystkich zapraszamy!

Jak wyglądały działania antykomunistycznego podziemia na ziemi gąbińskiej?

Ciężko powiedzieć o tym w kilku zdaniach, ale na uwagę zasługuje tu m.in. oddział Ruchu Oporu Armii Krajowej dowodzony przez Władysława Dubielaka, ps. Myśliwy. Żołnierze Ci wykonali szereg akcji zbrojnych, m.in. rozbrojenie kilku placówek Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. Można przytoczyć w tym miejscu również postać Henryka Jóźwiaka, ps. „Groźny”, który z innymi żołnierzami ROAK „Rybitwa” prowadził m.in. działalność wywiadowczą w strukturach UB i MO na terenie powiatu gostynińskiego. Oczywiście członków antykomunistycznego podziemia na ziemi gąbińskiej było znacznie więcej i o nich wszystkich chcemy pamiętać. W tym miejscu warto polecić film reżyserii ks. Grzegorza Mierzejewskiego pt. ,,Historia o nich już nie milczy", można się z niego dowiedzieć większości faktów.

Jakie macie plany na przyszłość jako stowarzyszenie?

Na pewno będziemy kontynuować organizowanie tych wydarzeń, które towarzyszą nam co roku, związane m.in. z Powstaniem Styczniowym, działaniami Żołnierzy Wyklętych czy Kampanią Wrześniową. Niemniej, nowe pomysły pojawiają się raz za razem i na pewno nie chcemy poprzestawać na wyłącznie dotychczasowych inicjatywach. Pielęgnowanie pamięci o Bohaterach kraju i regionu, edukowanie lokalnej i nie tylko lokalnej społeczności oraz promowanie postaw patriotycznych – właśnie to w małym uproszczeniu będziemy dalej robić jako Pro Patria.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za poświęcony mi czas. Wywiad z wami to była czysta przyjemność i zaszczyt. Życzę samych sukcesów w działalności.

Serdecznie dziękujemy. Zarówno za zaproszenie jak i życzenia. Również życzymy wszystkiego co dobre Redakcji i Czytelnikom.

opracowanie: W. Olszewski
plakat: A. Świerzyński