Silni i Zdrowi - wywiad z Tomkiem Jakubowskim

O ćwiczeniach siłowych, zajęciach dla dzieci i młodzieży oraz nowym stowarzyszeniu Silni i Zdrowi, które od styczni br. działa na terenie Miasta i Gminy Gąbin porozmawiamy z Tomaszem Jakubowskim – jego prezesem. Zapraszamy do lektury.

Witam, tradycyjnie już rozpocznę wywiad od podstawowego pytania. Kim jest Tomasz Jakubowski? Czym się zajmuje? Jakie są jego zainteresowania?

Dzień dobry, nazywam się Tomasz Jakubowski, pochodzę z Dobrzykowa. Od najmłodszych lat zajmuję się sportem. W wieku 8 lat zacząłem trenować judo i trwało to ok 15 lat. Aktualnie jestem wykwalifikowanym trenerem przygotowania motorycznego i siłowego. Prowadzę swój klub sportowy Kettlebell Force w Płocku gdzie zajmuję się treningami indywidualnymi oraz grupowymi. Współpracuję z klubem UKS Judo Sensei i pomagam zawodnikom w przygotowaniach siłowych. Aktualnie moim ulubionym zajęciem jest podnoszenie ciężarów. Specjalizuję się w treningu z odważnikami kulowymi kettlebells. W 2017 roku zostałem certyfikowanym instruktorem kettlebell amerykańskiej szkoły StrongFirst.

Imponujące, pamiętam jak podczas dożynek w 2018r. wystawiliście swoje stoisko promocyjne, wtedy jeszcze jako klub sportowy Kettlebell Force. Dużym zainteresowaniem cieszyły wasze odważniki. Pamiętam jak sam próbowałem zmierzyć się z jednym i to wcale nie tym najcięższym. Wolę chyba jednak prowadzenie wywiadów(śmiech). Wracając do treningów siłowych, czy mógłbyś przybliżyć czytelnikom tematykę kettlebelsów?

Odważniki zwane kettlebels to żeliwne lub stalowe przyrządy przypominające kule armatnie z rączką. Od wieków wykorzystywane są do ćwiczeń siłowych, a ich wszechstronność zdobywa coraz większą rzeszę zwolenników. Odważniki, jakie znamy dzisiaj, wywodzą się z Rosji, gdzie zwane są girya. Słowo to pochodzi z języka perskiego, w którym oznacza trudny. Natomiast w języku rosyjskim po raz pierwszy oficjalnie pojawiło się w słowniku z 1704 roku. Kettlebells pierwotnie służyły rosyjskim chłopom jako przeciwwaga do ważenia m.in. zboża i ziarna. Stosowaną wówczas jednostką wagi był pud, który odpowiadał 16,36 kg. Miara ta przetrwała do dzisiaj i jest wykorzystywania do oznaczania tradycyjnych rosyjskich kettli. Targi, na których używano odważników, były również miejscem ulicznych festiwali i  jarmarków. Z czasem podczas tego typu wydarzeń zaczęto używać kettli jako elementu pokazów oraz konkurencji siłowych. Dopiero pod koniec XIX wieku stały się one pełnoprawnymi przyrządami wykorzystywanymi podczas treningu ówczesnych siłaczy, wrestlerów i ciężarowców. Za ich propagowanie odpowiedzialny był carski lekarz, założyciel Koła Miłośników Atletyki – dr. Władysław Krajewski. W tamtych czasach korzystali z nich m.in. Eugen Sandow, George Hackenschmidt oraz Piotr Krylof zwany „królem kettli”. W 1940 roku podnoszenie kettli zostało uznane za sport narodowy ZSRR, a w 1948 roku zorganizowano tam pierwsze zawody w których wzięło udział ponad 200 tys. osób. Dopiero w 1985 roku określono oficjalne zasady i regulacje tzw. Girevoy Sport. Kettle obecnie przeżywają renesans, a ich największymi propagatorami są m.in. Pavel Tsatsouline (Strong First), Steve Cotter (IKFF) oraz Valery Fedorenko (World Kettlebell Club). Kettle są wszechstronnymi przyrządami, które oprócz siły rozwijają także moc, dynamikę, koordynację ruchową, gibkość, wytrzymałość i  kondycje. Dzięki nim wykonasz zróżnicowany trening, wykorzystując do tego dziesiątki dostępnych ćwiczeń. Nieograniczone możliwości rozwoju zapewni ci dodatkowo manipulacja tempem, obciążeniem, sposobem trzymania oraz liczbą użytych kettli. Trening z odważnikami jest treningiem funkcjonalnym, czyli wykorzystującym ruchy zaczerpnięte z naszego życia codziennego. Znakomicie rozwija stabilizację centralną poprzez wzmocnienie mięśni głębokich, co przekłada się na mniejsze bóle pleców w odcinku lędźwiowym. Zwiększa mobilność dzięki poprawianiu zakresów ruchów w stawach. Pozwala szybciej zrzucić zbędne kilogramy przy użyciu ćwiczeń o charakterze aerobowym oraz dzięki zaangażowaniu w pracę prawie całego ciała. Brak izolacji w każdym powtórzeniu wpływa na wzmocnienie ścięgien i stawów. Kettle znakomicie nadają się do treningu typu HIIT oraz jako trening wspomagający w innych dyscyplinach, zwłaszcza sztukach walki takich jak boks, MMA, BJJ. Trening tego typu docenią wszystkie panie, które chcą wysmuklić i ujędrnić ciało bez nadmiernej rozbudowy sylwetki.

Dzięki za wyczerpującą wypowiedź. Opowiedz jeszcze o swojej działalności na terenie gminy?

Od Marca 2019 prowadzę zajęcia grupowe dla dzieci w Gąbinie o nazwie Power Kids. Wszystko w ramach stowarzyszenia, które wraz z kolegą założyliśmy na początku tego roku.  Dzięki dofinansowaniu ze środków budżetu Miasta i Gminy Gąbin treningi są darmowe dla wszystkich dzieci z Miasta i Gminy Gąbin. Na zajęciach dzieci uczą się jak w prawidłowy sposób wykonywać ćwiczenia z własnym ciężarem. Pracujemy nad poprawą koordynacji ruchowej, eliminacją wad postawy, nauką podstawowych wzorców ruchowych, budowaniu siły i motoryki, kształtowaniu silnych cech charakteru.

Jakie masz plany na przyszłość?

Planuję dalej rozwijać się w tym kierunku ponieważ mogę łączyć swoją pasję z pracą. Bezustannie podnoszę swoje kwalifikacje jeżdżąc na kursy i szkolenia . W tym roku czeka mnie bardzo ciężka recertyfikacja StrongFirst Girya Kettlebell Instructor Level I - odpowiednik czarnego pasa w sztukach walki. Oczywiście dalej chcę rozwijać stowarzyszenie i działać dla lokalnej społeczności. Myślę już nad rozbudowaniem oferty dla mieszkańców gminy oraz przygotowaniu zajęć nie tylko dla dzieci ale i dorosłych. Czas i fundusze pokażą czy uda mi się to zrealizować.

Zdecydowanie twoje zajęcia cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Pamiętam jak mówiłeś, że na pierwszym spotkaniu było sześciu uczestników. Podczas kolejnego, na którym miałem przyjemność być i robić fotorelację, było prawie dwudziestu. Z tego co wiem liczba ta stale rośnie.

Tak jak już wspomniałem, coraz większe zainteresowanie zajęciami pojawia się ze strony dorosłych. Dopytują mnie czy zamierzam rozszerzyć ofertę. Przyprowadzając swoje pociechy na zajęcia, często obserwują jak prowadzone są ćwiczenia. Poczta pantoflowa działa, wieść o zajęciach zatacza coraz szersze koło. Ćwiczenia siłowe są atrakcyjne nie tylko dla dzieci ale i dorosłych. Mam nadzieję, iż moja praca pozytywnie wpłynie na zainteresowanie kettlebelsami wśród mieszkańców Miasta i Gminy Gąbin.

Na koniec może jakieś rady dla czytelników?

Trenujcie umysł i ciało. Dzięki treningowi zyskujemy nie tylko lepszą wydolność i smukłą sylwetkę, ale także mocniejszą osobowość i hart ducha.

Serdecznie dziękuję za poświęcony czas. Życzę dalszych sukcesów w swojej działalności oraz rozwoju własnych pasji i zainteresowań.

Opracowanie i fot. W. Olszewski