W ostatnią sobotę czerwca, ziemię gąbińską odwiedzili niezwykli goście. Przy Jordanowskiej figurze Św. Jana Nepomucena, spotkali się mieszkańcy ziemi gąbińskiej i okolic oraz uczestnicy litewskiego programu popularno-naukowego Narodowa Ekspedycja.
Narodowa Ekspedycja, to cieszący się ogromna popularnością program, emitowany w Państwowej Telewizji Litewskiej LRT. Występujący w nim historycy, dziennikarze oraz artyści (profesor historii na Uniwersytecie Wileńskim, Alfredas Bumblauskas; przyrodnik Selemonas Paltanavičius; kierowca rajdowy Benediktas Vanagas; muzyk Gabrielius Liaudanskas-Svaras; właściciel restauracji Arminas Darasevičius) przemierzają obszary dawnej Rzeczpospolitej Obojga Narodów i ponownie odkrywają jej historię, kuchnię i obyczaje. Litewska wyprawa odbywa się szlakami wodnymi. Uczestnicy wyprawy poruszają się za pomocą tradycyjnych, drewnianych łodzi. Jest to już trzeci sezon programu, tym razem w całości poświęcony Polsce. W poprzednich odsłonach ekspedycja odwiedziła Litwę i Białoruś.
Na spotkanie zaproszeni zostali okoliczni mieszkańcy. Z Litwinami spotkali się również lokalni artyści oraz ludzie Wisły ze Stowarzyszenia Przystań 624. Stronę Polską reprezentowali m.in. prezes Przystań 624, Michała Szymajda; artystka, Maja Wojnarowska; kapitan żeglugi śródlądowej, Stanisław Fidelis; pochodzący z Płocka reżyser filmów dokumentalnych, Tadeusz Bystram; dyrektor Teatru Dramatycznego z Płocka, Marek Mokrowiecki.
Litwini przypłynęli do Jordanowa łodziami Vitautas Didysis (Witold Wielki) oraz Vytis (Pogoń). Konstrukcja i metoda budowy jednostek jest taka sama jak 250 lat temu. Podobne łodzie przemierzały rzeki Pierwszej Rzeczpospolitej – Wisłę, Dniepr, Niemen.
W przygotowanym przez Narodową Ekspedycję nadwiślańskim obozowisku, lokalni mieszkańcy oraz członkowie Przystani 624, zostali zaproszeni do wspólnego posiłku. Na stole dominowały oczywiście dania kuchni litewskiej. Nie zabrakło tradycyjnych nalewek. Jedna z nich, Trzy Dziewiątki ma swoje korzenne w czasach sarmackich a jej przepis znajduje się ponoć w Panu Tadeuszu.
Siedząc przy ognisku, śpiewając tradycyjne ludowe pieśni, Polacy i Litwini rozmawiali na temat kultury, wspólnej historii czy obyczajów. Spotkanie zakończyło się późną nocą. Całość została oczywiście sfilmowana i w niedalekiej przyszłości zagości na ekranach litewskiej telewizji.
Gdy spotkanie przy ognisku przeobraziło się w prawdziwą ucztę z pieczoną kaczką w marchewce, podaną z kaszą gryczaną, wszyscy poczuliśmy się wyjątkowo. Litwini zaskoczyli nas swoją gościnnością. Nikt z nas nie spodziewał się takiego przyjęcia, podsumował wizytę Prezes Stowarzyszenia Przystań 624, Michał Szymajda.
opracowanie: W. Olszewski