Rocznica Cudu nad Wisłą 1920

Setna rocznica Bitwy Warszawskiej 1920

100 lat temu młode państwo polskie, stanęło w obliczu zagłady. Bolszewickie wojska dotarły pod Warszawę i szykowały się do zadania ostatecznego ciosu młodej polskiej niepodległości. Ich zwycięstwo otworzyłoby komunistom drogę na Europę. Mobilizacja całego narodu oraz brawurowy kontratak Wojska Polskiego znad Wieprza, doprowadziły do odwrócenia sytuacji strategicznej i uratowały Polskę przed bolszewizmem. Także mieszkańcy Gąbina i okolic mieli swój udział w wojnie 1920 roku. Stając na wysokości zadania, bronili Płocka, nie dopuszczając Bolszewików do stworzenia przyczółków na lewym brzegu Wisły. 15 sierpnia lokalna społeczność uczciła wysiłek wszystkich tych, którzy sto lat temu walczyli o wolność swoją i przyszłych pokoleń.

Gminne uroczystości odbyły się na gąbińskiej starówce. W sobotę 15 sierpnia w świątyni parafialnej odprawiona została Msza Święta w intencji Ojczyzny. Nabożeństwu przewodniczył proboszcz Dariusz Piskorski. W tym roku obchody, ze względu na panującą pandemię koronawirusa COVID-19, przyjęły nieco skromniejszą formę. Pod pomnikiem głazem Marszałka Piłsudskiego – jednego z autorów  sukcesu Bitwy Warszawskiej 1920 roku, złożono kwiaty  oraz zapalono symboliczne znicze. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele samorządu: Burmistrz Krzysztof Jadczak, Przewodniczący Rady Edward Wilgocki. Ponadto swoją obecność zaznaczyły lokalne stowarzyszenia historyczne oraz organizacje pozarządowe z terenu gminy. Przy pomniku głazie odmówiona została również modlitwa za ojczyznę ks. Piotra Skargi. Wydarzenie swoją obecnością uświetniła Orkiestra Dęta OSP Gąbin.

Wojna obronna 1920 roku była jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Polski XX wieku. Sukces bitwy warszawskiej, która obróciła widmo porażki w wielkie zwycięstwo polskiego oręża, nie tylko pozwolił zachować młodą polską niepodległość ale uratował także Europę Zachodnią przed falą rewolucji komunistycznej – niesionej na bolszewickich bagnetach. Rozbity na trzy zabory naród potrafił zjednoczyć się pod wspólnym sztandarem i walczyć o język, godność i wolność decydowania o swoim losie. Mieszkańcy ziemi gąbińskiej i dobrzykowskiej, silnie zaangażowali się w działania obronne. W polskim wojsku służyło wielu naszych mieszkańców, m.in. Stefan Opasiński, Franciszek Jadczak, Józef Cieślak. W Gąbinie działał lokalny Komitet Obrony Państwa, którego pełnomocnikiem był ks. dr Jan Matulanis. Mieszkańcy miasta wsparli także Wojsko Polskie materialnie, prowadząc zbiórki pieniężne, przekazując odzież i wyposażenie żołnierskie a także organizując herbaciarnię dla przechodzących przez miasto wojsk.

Pamięć o wydarzeniach 1920 roku była w Gąbinie żywa, zwłaszcza w okresie XX-lecia międzywojennego. Na miejskim ratuszu do 1939 roku znajdowała się tablica upamiętniająca to ważne dla narodu wydarzenie. W okresie Polski Ludowej, władza starała się wymazać z pamięci wspomnienia wojny polsko-bolszewickiej. Zmiany ustrojowe 1990 roku przywróciły przedwojenne tradycje. Starania komunistów nie przyniosły skutku. Co roku mieszkańcy naszej gminy wspominają swoich przodków oraz upamiętniają wydarzenia wojny polsko-bolszewickiej. Tegoroczna setna rocznica, wypadła w okresie pandemii, która w znacznym stopniu ograniczyła jej charakter. Pamięć o roku 1920 jest cały czas żywa i mimo trudności oraz obostrzeń sanitarnych, nieprzerwanie celebrowana. Duża w tym zasługa Burmistrza Miasta i Gminy Gąbin Krzysztofa Jadczaka , który odwołując się do przedwojennych tradycji, upamiętnia ważne dla Narodu wydarzenia i dba o zachowanie w pamięci mieszkańców lokalnej spuścizny historycznej.

opracowanie W. Olszewski
fot. A. Świerzyński